Myjka do Okien Teleskopowa - Myjki do okien ☝ Darmowa dostawa z Allegro Smart - Najwięcej ofert w jednym miejscu ⭐ 100% bezpieczeństwa każdej transakcji. Kup Teraz! Myjka do Okien ze Ściągaczką - Myjki do okien ☝ Darmowa dostawa z Allegro Smart - Najwięcej ofert w jednym miejscu ⭐ 100% bezpieczeństwa każdej transakcji. Myjka do okien WV 2 + KV 4 Teraz mycie okien jest jeszcze łatwiejsze . Myjka do okien Kärcher WV 2 w zestawie z padem wibrującym KV 4 to para doskonała. Wszystkie zabrudzenia - nawet te uporczywe i zaschnięte zanieczyszczenia - zmiękczysz i usuniesz za pomocą wibrującego pada podającego środek czyszczący wprost na powierzchnię. Akumulatorowa myjka do okien Silvercrest w Lidlu będzie sprzedawana od 22.03.2018 roku za 99 złotych. Posiada akumulator litowy (3,7 v, 2200 mah), który pozwala na ok. 40 minut pracy. naprawa myjki ciśnieniowej z Lidla PARKSIDE PHD 150 B2. Jak pewnie zauważyłeś jest to towar nigdzie nie do kupienia i bez którego myjka jest do wyrzucenia Z tym twoim trybikiem również będzie do wyrzucenia - podziała chwilę, zanim zęby z niego polecą, jako że już do połowy są wytłuczone. Też mam taki trybik na sprzedanie, w Jeśli szukasz najlepszego modelu myjki do okien Karcher, musisz wziąć pod uwagę kilka czynników. Przede wszystkim, powinieneś zastanowić się, jakiego rodzaju okna będziesz myć. Jeśli masz duże okna, potrzebujesz modelu z większym zasięgiem. Następnie powinieneś sprawdzić, czy myjka ma odpowiedni poziom mocy i ciśnienia do . Akumulatorowa myjka do okien Silvercrest w Lidlu będzie sprzedawana od roku za 99 złotych. Posiada akumulator litowy (3,7 v, 2200 mah), który pozwala na ok. 40 minut pracy. źródło: Akumulatorowa myjka do okien Silvercrest z Lidla- opis: - wydajny akumulator litowy (3,7 v, 2200 mah) - z łatwością umyjesz nawet do 20 okien - elektryczne ściąganie brudnej wody - nakładki ściągające z gumową końcówką - szerokość robocza ok. 280 mm - czas pracy (przy pełnym naładowaniu) ok. 40 min - wszechstronne zastosowanie: lustra i kabiny prysznicowe, glazura - z butelką ze spryskiwaczem i 2 myjkami z mikrowłókna - waga tylko 0,6 kg Myjka do okien SilverCrest z Lidla – czy warto ją kupić? Opinie Wiecie, po co powstały strefy kasy? Te półki zapełnione słodyczami, kuszące nas, gdy umieramy z... Czytaj więcej Wiecie, po co powstały strefy kasy? Te półki zapełnione słodyczami, kuszące nas, gdy umieramy z nudów w kolejce? W teorii – po to, żeby zachęcić nas do impulsywnych zakupów. Żebyśmy bez zastanowienia wrzucili na taśmę dodatkowy batonik. Taka banalna sztuczka marketingowców. W praktyce – utrapienie rodziców, którzy przecież już wchodząc do supermarketu z dziećmi są wystarczająco „utrapieni”. Marketingowcy chyba nas nienawidzą 🙂 . To my w ramach zemsty nigdy nie kupujemy niczego przy kasach. Natomiast impulsywne zakupy realizujemy w innych działach. Ja zawsze wynajdę jakiś nowy pasztet wegański albo pierogi z soczewicą, ostatnio dałam się nabrać na potwornie drogie prażynki ziemniaczane, bo miały być zdrowe 😉 . Mój mąż natomiast impulsywnie kupuje nożyce ogrodowe albo mierniki energii. Niedawno w ramach impulsu nabył w Lidlu myjkę do okien. Jeśli pamiętacie mój wpis o myjce do okien Karcher, możecie być zaskoczeni. Tamta myjka nas nie zachwyciła. Trudno zatem spodziewać się, aby zachwyciła nas jej bardziej budżetowa wersja. Czemu zatem mój mąż kupił w Lidlu myjkę (a dokładnie „odkurzacz do okien”)? Tego akurat dzisiejszy wpis nie jest w stanie wyjaśnić 😉 . Pomimo mojego sceptycyzmu, nie pozostało mi nic innego, jak myjkę przetestować. Oto krótkie podsumowanie naszych prób. Trochę na temat cech i wyposażenia myjki SilverCrest Akumulator: litowo-jonowy 3,7V Czas pracy: ok 40 min Czas ładowania: ok 2,5 – 3,5 godziny Głośność (ciśnienie akustyczne): 68 dB(A) Pojemność zbiornika na brudną wodę: 270 ml Pojemność spryskiwacza: 360 ml Szerokość ssawki 27,5 cm Kontrolka ładowania Wymiary: 28 x 9,5 x 22 cm (szer. x wys. x gł.) Waga (samej myjki): ok 800g Produkt składa się z 2 elementów: 1) Myjka próżniowa (odkurzacz do okien), składająca się z nasadki próżniowej, silnika, ładowarki i zbiornika na brudną wodę 2) Butelka z rozpylaczem, składająca się z wycieraczki (2 nakładki z mikrofibry w zestawie), spryskiwacza i zbiornika na wodę Test myjki do okien z Lidla – w praktyce. Moje opinie Zacznijmy może od tego, że nie jest to myjka do okien a do szyb 🙂 Co więcej, myjka ich nie myje. Tym samym przychylam się raczej do nazwy „odkurzacz do okien”. Ja bym ją nazwała elektryczną ściągaczką 😉 . Szyby myjemy tak naprawdę nakładką z mikrofibry dołączoną do butelki z rozpylaczem. Niebagatelne znaczenie dla skuteczności mycia ma również środek czyszczący – do butelki możemy wlać zarówno samą wodę jak i płyn do szyb. Ja użyłam płynu rozcieńczonego wodą. Mycie okien wygląda tak, że najpierw musimy ręcznie, szmatką przemyć ramy okienne 🙂 . Następnie spryskujemy szybę rozpylaczem i rozprowadzamy płyn nasadką z mikrofibrą. Na tym etapie możemy też przyłożyć się do bardziej opornych plam. Jednak nasadka jest dość szeroka, butelka nie do końca poręczna, więc trudno docisnąć w konkretnym miejscu. Drugim etapem jest możliwie szybkie (zanim okna wyschną) ściągnięcie brudnej wody samym urządzeniem. Musimy w tym celu przesuwać myjkę pionowo z góry na sam dół okna, a następnie tak samo kolejny pionowy pas. Trzeba to robić dość wolno i dokładnie, żeby myjka dobrze przylegała do szyby i skutecznie ściągnęła wodę. Problem pojawia się na dole szyby – myjkę trzeba przechylić, bo nie da się doprowadzić na sam dół w pozycji pionowej. Przyznam, że pomimo kolejnego podejścia do tego urządzenia, wciąż nie jestem do niego przekonana. Moje opinie i spostrzeżenia prezentuję poniżej. Zalety myjki do okien (na przykładzie myjki SilverCrest z Lidla): efekt mycia jest lepszy niż w przypadku tradycyjnego mycia szmatką, szyby myje się trochę szybciej, mamy suche ręce – nie używamy szmatek, nie musimy ich płukać w czystej wodzie, dla mnie to kluczowa zaleta tego urządzenia, główne urządzenie jest bardzo wygodne w trzymaniu, a także lekkie i poręczne (jeśli dobrze pamiętam myjka Karcher była cięższa), dość dobrze myje się nią także lustra, nakładka z mikrofibry może być prana w pralce, więc ponownie mamy z głowy jej płukanie (poza tym w zestawie z Lidla dostajemy aż 2 pady), możemy korzystać z wody lub dowolnego płynu, czas pracy jest zupełnie wystarczający, nie udało mi się jej rozładować podczas normalnego użytkowania (mycie kilku-kilkunastu skrzydeł okiennych), pojemność zbiorników na czystą i brudną wodę również jest zupełnie wystarczająca, cena – my kupiliśmy za 99 zł (obecnie jest dostępna online za 79 zł) – moim zdaniem to bardzo adekwatna cena za tego typu urządzenie. Wady myjki do okien (na przykładzie myjki SilverCrest z Lidla): nie myje okien a jedynie szyby – ramy musimy umyć niezależnie, trzeba się spieszyć, żeby szyba nie wyschła przed ściągnięciem wody, myjąc wyłącznie dołączoną nasadką z materiałem trudno jest zauważyć i usunąć bardziej oporne plamy, często dopiero po ściągnięciu wody orientowałam się, że zabrudzenia zostały, pociągnięcia muszą być płynne od samej góry do samego dołu okna – inaczej zostaną zacieki, trudno ściągnąć wodę w dolnej części okna, mam obawy o ewentualne rysy – sama ściągaczka jest wykonana z miękkiej, delikatnej gumy, ale jak się pod nią dostanie kamyczek, to może być różnie, trzeba pilnować, aby ściągaczka była cały czas czysta, żeby nie zostawić brudnych smug, w przypadku tego modelu butelka spryskiwacza jest niezbyt wygodna, trudno ją wygodnie złapać, aby dotrzeć do górnej części okna, trochę hałasuje, nie jest bardzo głośna, ale dźwięk nie należy do przyjemnych. Czy warto kupić myjkę do okien SilverCrest z Lidla? Wiem, że jest wiele osób, dla których myjki do okien to absolutne objawienie. Ja do nich nie należę i raczej bym tej myjki sama nie kupiła 🙂 . Najwyraźniej myjki do okien po prostu mi nie leżą. Mój mąż jest za to dość zadowolony, więc skoro on ma myć okna, to ja się mogę tylko cieszyć. Dodatkowo myjka z Lidla ma tę przewagę nad myjkami „markowymi”, że jest dużo tańsza. Dzięki temu jestem w stanie wybaczyć jej, że nie jest doskonała. Za 80-100 zł możemy sobie nieco ułatwić pracę, a przede wszystkim mniej się pobrudzić. Doceniam niską wagę, poręczność urządzenia i 2 wymienne pady z mikrofibry. Jednak okna wciąż nie myją się same i to mnie boli. Ale co zrobić? Życie to nie bajka 😉 Myjka do okien SilverCrest z Lidla kosztuje 79 złotych (sprawdź aktualną cenę). Myjkę do okien SilverCrest z Lidla oceniam na 4 gwiazdki Dziękuję, że wpadłeś. Podobało Ci się? Mam nadzieję, że mój artykuł okazał się przydatny i pomogłam Ci w dokonaniu jak najlepszego wyboru sprzętu AGD. Jeśli tak, będzie mi miło, gdy postawisz mi wirtualną kawę na stronie 🙂 Uwielbiam kawę, co pewnie wiesz z moich artykułów o ekspresach 😉Z góry dziękuję! Ola Zobacz pełną wersję : Mycie okien - pomocy! Gutek & Fredek26-02-2010, 09:21Czy jest w ludzkiej mocy takie umycie okna - a konkretnie szyb - żeby nie było smugi maz ??????!!!!! Ja robię to tak: zmywam szyby wodą z płynem do mycia szyb firmy Buzil (profesjonalny preparat, polecany też na forum), potem zmywam czystą wodą, potem ściągam gumowa ściągaczką, potem prysnę SEE Sprejem Amwaya i poleruję czystą , suchą ścierką do polerowania okien. Smugi i mazy gwarantowane. Okna myję oczywiście wtedy, gdy nie świeci w nie centralnie słońce. Co ja robię źle?????!!!! kiedyś widziałem jak szyby były glancowane gazetą codzienną. Smug nie było... JANINKI-AMORKI8226-02-2010, 11:16Czy jest w ludzkiej mocy takie umycie okna - a konkretnie szyb - żeby nie było smugi maz ??????!!!!! Ja robię to tak: zmywam szyby wodą z płynem do mycia szyb firmy Buzil (profesjonalny preparat, polecany też na forum), potem zmywam czystą wodą, potem ściągam gumowa ściągaczką, potem prysnę SEE Sprejem Amwaya i poleruję czystą , suchą ścierką do polerowania okien. Smugi i mazy gwarantowane. Okna myję oczywiście wtedy, gdy nie świeci w nie centralnie słońce. Co ja robię źle?????!!!! może za dużo tych wszystkich preparatów "cud". :roll: :wink: ja myje zwykłym płynem do szyb (najtańszym z Lidla), ściągam gumową ściągaczką, przecieram na sucho ręcznikami papierowymi i smug nie ma. ostatnio myłam tak okna po ponad 4 metry wysokości - kilkanaście sztuk i wyszło super, a jednak na takiej dużej powierzchni bardziej widać czy są jakieś smugi. Gutek & Fredek26-02-2010, 11:53Też słyszałam, że wycieranie gazetą się sprawdza, ale ja nie mogę ścierpieć jak one skrzypią po szybie. A co do cudownych preparatów - kiedyś też używałam "Ludwika" i najtańszego płynu do polerowania, lecz zainwestowałam w droższe "cuda" żeby pozbyć się problemu - jak się okazało - bez efektu. Mój paatent jest taki, że myję w nocy (jakoś tak mi zawsze wychodzi, nie jest to zamierzone). A jak już zawiesze firanki i na drugi dzień widać smugi, to jest za późno 8) :D magpie10126-02-2010, 16:46Mój paatent jest taki, że myję w nocy (jakoś tak mi zawsze wychodzi, nie jest to zamierzone). A jak już zawiesze firanki i na drugi dzień widać smugi, to jest za późno 8) :D Ja tez. Mój patent to gęściejsze firanki. :lol: Zmniejsza to równiez częstotliwość mycia. :lol: Żona Adwalka26-02-2010, 17:10A ja najpierw porządnie scieram kurz na sucho -zwykłą szmatką lub ręcznikiem papierowym, żeby mi się potem nie robiły smugi ( jak ptak zostawi "pamiątkę" na szybie to dodatkowo usuwam na mokro). A potem dwa razy myję wodą , dobrze wyciśnietymi ściereczkami z mikrofibry- za każdym razem biorąc czystą. Nie używam żadnych detergentów, ale jest ok. Grazia-Ol26-02-2010, 18:58Mistrzem w myciu okien jest mój mąż. Jego sposób jest prosty: woda z płynem do mycia naczyń. Najpierw myje tym roztworem ramy i szyby, zmienia na czysty roztwór, myje szyby jeszcze raz, ściąga wodę profesjonalną ściągaczką bez odrywania ręki spiralnym ruchem. Na koniec przeciera wilgotną irchą. Koniec, bez smug i zacieków. Błysk. A przy tym woła do sąsiadów - mężczyzn: "Andrzej umyłeś już okna, Czesiek a ty ....? :D tabaluga126-02-2010, 20:08Ja pierwszy raz myję wodą z niewielką ilością płynu do mycia naczyń, a potem już tylko wilgotną ściereczką z mikrofibry. Jeśli okna nie są za bardzo brudne to wystarcza mi tylko umycie ich wilgotną mikrofibrą. Próbowałam już patentów ze ściągaczką, spryskiwaczy do szyb i innych płynów, ale mikrofibry nic nie przebije- moim zdaniem. Szybko i bez smug. Do tego tanio i ekologicznie. :P Mirek_Lewandowski26-02-2010, 20:15A nastepnego dnia deszcz pada... :lol: Ja też myję ciepłą wodą z płynem do naczyń, a potem miękką ściereczką na sucho (zanim samo wyschnie) i nie ma smug. U mnie najlepiej sprawdza się CLIN i ręcznik papierowy TIRA .Psikam sobie płynkiem pucuję ręcznikiem, i potem jeszcze raz na sucho i jest recznik tria jest super chłonny i nie zostawia kłaczków! natalia2320-10-2010, 22:35Ja stosuję tą samą metodę co pani wyżej:). Jak to, nie myliście okien za studenta?? Zawsze na koniec wyciera się gazetą. W wersji lux używa się ręczników papierowych. Nieważny płyn - ręcznik papierowy to podstawa! Kto z Was używa do mycia okien, jakiegoś bardziej zmechanizowanego sprzętu, co możecie polecić ? Znajoma kiedyś mi opowiadała, że używa jakiejś końcówki parowej z odkurzacza Karcher. nastka7928-10-2010, 12:18Ja używam Magic glove z Zeptera. i samej wody do tego. Ramy normalnie wodą z płynem myję. Jest ok. cieszynianka05-11-2010, 20:56Ręcznik papierowy jest doskonały :yes: Jeszcze lepsze jest papierowe prześcieradło w metrażu, które można kupić w sklepach medycznych :wave: (Ma szerokość 1m, co metr jest perforowane, żeby się dobrze odrywało. Za takie osiemdziesięciometrowe płaciłam 24 zł. Aaaa i trzeba uważać, żeby nie kupić takiego "podgumowanego, bo się nie nadaje :no: ;) ... u mnie podstawa to płyn do mycia szyb, ram i innych powierzchni CLIN , najpierw ciepła woda + Clin i myję ramy i szyby z pierwszego brudu , następnie szykuję nową porcję ciepłej wody z Clinem - tylko tym razem uważam aby nie przedobrzyć z preparatem bo jest mocny i zacznie robić smugi , myję szyby szmateczką z mikrofibry a na sucho wycieram ręcznikiem wielofunkcyjnym z FM Group - pięknie czyści okna i lustra nie pozostawiając kłaczków i smug. Co do płynu to zachwyciłam się nim ponieważ zauważyłam, że okna są dłużej czyste i nawet po pierwszym deszczu pięknie błyszczą - a ja zawsze tak mam, że umyje okna i w niedługim czasie pada :D sposób gazetowy też przerobiłam i się sprawdza , sprawdza się również mycie okien denaturatem + gazety - sposób babciny jak nie było wyboru w środkach czystości a chciało się mieć błyszczące okna ;) niemodna03-12-2010, 08:12ciepła woda z płynem do naczyń i zwykła szmatka, później kolejną szmatką osuszyć, następnie jakikolwiek płyn do szyb (fajne są w lidlu) i ręczniki papierowe dają okna idealnie czyste Aleksandryta03-12-2010, 12:461) płyn do mycia naczyń Ludwik 2) sciągaczka gumowa 3) gazety lub recznik papierowy i jest super Nie wiem, co źle zrobiłam, ale wygląda na to, ze porysowałam szyby. Użyłam "niezbędnego" scierki do szyb, a wczesniej na mokro jakiejs innej. Już sama nie wiem, może w tej pierwszej byl jakis piasek nie wyplukany (to taka łapka miękka z wlosem jest). Wściekla jestem i tyle. Ktos uzywa tych przeznaczonych do szyb, nasączonch czyms szmatek? Może miałaś porysowane już wcześniej przy remoncie/kończeniu budowy ? Bo wydaje mi się,że trudno ot tak przy zwykłym myciu okien je porysować ... Ja starałam się okna po tynkowaniu, gipsowaniu, malowaniu zawsze porządnie umyć, bo zawsze tam coś, gdzieś się przykleiło z tynku czy farby. A niedawno myłam już okna tak bardzo, bardzo porządnie i dokładnie z wszelkich pyłków i też odkryłam jakieś rysy i zadrapania, a wydawało mi się,że tego wcześniej nie miałam. Pewnie były - a nie zauważyłam. Osobiście używam ściereczek z mikrofibry "niezbędnego", dodaje trochę octu do wody, nie wycieram do sucha. Okna myję dosyć często, więc dwukrotne przetarcie ścierką wystarczy. A jak jeszcze w salonie powieszę firanki to nie mam zamiaru się przejmować,że została jakaś błędna smuga ;-) Ja w tym roku pierwszy raz umyłam metodą bez płynu. Pisałam o tym w innym wątku. 5 miarek wody + 1 miarka octu. Wlać do spryskiwacza i myć jak płynem. Nigdy nie miałam tak czystych szyb i już nigdy nie kupię płynu. I słusznie, Amalfi! Woda z octem (gotowy taniutki preparat do mycia octowy jest do nabycia w Lidlu z serii W5), ściereczka z mikrofazy i nic więcej nie trzeba! :yes: alibabka14-04-2012, 17:57A jeśli mowa o gazetach, to owszem, nieźle nabłyszczają szyby, ale też je rysują! Nie są to głębokie rysy, ale jak się ich po kilkunastu czy kilkudziesięciu myciach nazbiera, wyglądają bardzo szpetnie.... Zwłaszcza, jak przyświeci słońce.... Rysy na moich szybach pewnie rzeczywiscie były wczesniej. Ja po prostu rzadko myję szyby i nie zauważyłam. A ktos może używał rossmanowskich scierek do szyb? A ja CLIN+na końcu niezawodna i niezniszczalna ściereczka z mikrofibry JAN NIEZBĘDNY Całe życie myje okna wodą z octem i wycieram pielucha tetrową. Bardziej lśniących okien nie uzyskałam żadnym innym środekiem. Jest tani i ogólnodostępny szyby myję ..płyn do szyb (obojętne jaki)i przecieram do sucha specjalna szmatka do mycia szyb (taka w jaskrawo zielonym kolorze..cena cos 3-4zł )i szyby czyste. Ponoć zamiast gazet, które rysują szyby, można wykorzystać stare rajstopy (pani, która sprząta u mojego ojca tak robi - dzięki temu szyby ładnie się błyszczą). U siebie jeszcze nie próbowałam. :) Żona Adwalka17-06-2012, 18:26Rysy na moich szybach pewnie rzeczywiscie były wczesniej. Ja po prostu rzadko myję szyby i nie zauważyłam. A ktos może używał rossmanowskich scierek do szyb? Ja używam "rossmanowych", takich dwukolorowych- z jednej strony niebieskie, z drugiej żółte. Dobre są. Niebieskim myjesz, a żółtym polerujesz. panfotograf07-08-2012, 11:461) płyn do mycia np. Ajax + szmata 2) myjka ciśnieniowa (z zewnątrz przy zamkniętym oknie- można dobrze umyć ramę/futrynę okna) 3) sciągaczka gumowa 3) gazety + psik-psik do szyb:cool: cieszynianka07-08-2012, 21:333) gazety + psik-psik do szyb:cool: Znacznie wygodniejsze są jednorazowe prześcieradła ( w metrażu na rolce, do odrywania tak jak ręcznik papierowy). Kupuje się je w sklepie medycznym. Trzeba tylko pilnować, żeby kupić papierowe, a nie z włókniny. Rolka kosztuje około 20 złotych. ;) panfotograf08-08-2012, 07:05Rolka kosztuje około 20 złotych.... a gazetki reklamowe mi przynoszą za darmo:wiggle: cieszynianka13-08-2012, 22:35... a gazetki reklamowe mi przynoszą za darmo:wiggle: Masz rację, ale papierem z rolki jest znacznie wygodniej. W tej rolce jest 80 (o ile dobrze pamiętam) metrów bieżących o szerokości 90 cm. Jest więc tego dość sporo. :yes: Mnie niepotrzebny żaden papier. Ściereczka z mikrofibry + czysta woda, przecieram dwa razy i gotowe, żadnego suszenia i polerowania. :cool: Sprawdźcie, naprawdę działa! :yes: Tylko wtedy absolutnie żadnych środków myjących, wyłącznie czysta woda. szklarze myją szkło denaturatem :) raz się żyje .....od jakiegoś czasu -za namową bratowej -używam tego ......mycie teraz to bajka :wiggle: 133849 raz się żyje .....od jakiegoś czasu -za namową bratowej -używam tego ......mycie teraz to bajka :wiggle: 133849 napisz coś więcej , gdzie kupiłaś? :) widziałem coś takiego ostatnio w biedronce. widziałem coś takiego ostatnio w biedronce. oo dzięki,muszę zobaczyć. napisz coś więcej , gdzie kupiłaś? :) chyba w Castoramie za 227zl ( w Biedronce tez widziałam chyba o 80zł taniej ale nie znam firmy ) -to urządzenie działa na akumulator i zasysa wodę z szyby (oczywiście szybę należy wcześniej umyć ) ..... kilka ruchów góra-dół ......i bez pucowania szyba bez zacieków i mazai :) jak ja nienawidzę myć okien....mam ich 14... teraz myję szyby- zwykła woda z octem, sciągam gumową wycieraczka jest dobrze. Gosiek3331-08-2012, 07:32chyba w Castoramie za 227zl ( w Biedronce tez widziałam chyba o 80zł taniej ale nie znam firmy ) -to urządzenie działa na akumulator i zasysa wodę z szyby (oczywiście szybę należy wcześniej umyć ) ..... kilka ruchów góra-dół ......i bez pucowania szyba bez zacieków i mazai :) Ew-ka zobaczyłam filmik jak działa ten Karcher ( bardzo mi się podoba. Tyle, że wzrostu bozia mi poskąpiła więc bez drabiny nie dałabym rady :( Jak myjesz wysokie okna? dzieki Gosiek właśnie zobaczyłam sobie filmik no i wygląda że faktycznie działa. ja się troszkę boje tych reklamowanych urządzeń ,ale jak Ew-ka pisze ze ma i działa hmm...to chyba sie skusze;) Ew-ka zobaczyłam filmik jak działa ten Karcher ( watch%3Fv%3DqK_8WVumx2w)i bardzo mi się podoba. Tyle, że wzrostu bozia mi poskąpiła więc bez drabiny nie dałabym rady :( Jak myjesz wysokie okna? ja też jestem niewysoka(162) a okien tarasowych mam 10 ;) ale jak stanę na palcach a trzonek złapie na końcu- to bez problemu i bez drabiny daję radę ....natomiast .okna tarasowe z zewnątrz myję od strony dworu, bo nasadzenia przeszkadzają mi podejść blisko ale mam tradycyjną gumę na kiju i też jest spoko :yes: Gosiek3331-08-2012, 09:51ja też jestem niewysoka(162) a okien tarasowych mam 10 ;) ale jak stanę na palcach a trzonek złapie na końcu- to bez problemu i bez drabiny daję radę ....natomiast .okna tarasowe z zewnątrz myję od strony dworu, bo nasadzenia przeszkadzają mi podejść blisko ale mam tradycyjną gumę na kiju i też jest spoko :yes: W takim razie chyba coś takiego kupię, bo musze pszczyny doprowadzają mnie do szału - umyję okno a zaraz nowe kropki widzę :( a ja co umyję okna,to zaraz moje koty nosami znaczą;) Gosiek3331-08-2012, 19:32Ej tam, nosy psów czy kotów to jedno machnięcie ściereczką :lol2: no niby tak,ale sąsiedzi już pewnie uznali mnie za wariatkę,bo niby kto myje okno dwa lub trzy razy w tygodniu? :) Ja na pewno nie! :cool: :p Gosiek3301-09-2012, 06:53Myję dwa razy... w roku, w porywach trzy :oops: .... ale to wcale nie znaczy, że muchy mogą na nie s...ać ;) Powinnam w siatki zainwestować, ani much, ani brudnych szyb nie widać :lol2: ja myć nie lubię ,ale lubię mieć czyste okna, więc często myję :lol2: Polecam też wypróbować stare, sprawdzone babcine triki: - żeby nie było żadnych smug, a szyby pięknie lśniły można umyć szyby w roztworze wody z octem w proporcjach 8:1 (zamiast płynu do okien). Taki roztwór możemy zrobić w misce (wtedy użyjemy gąbki lub ściereczki) lub przelać go do butelki ze spryskiwaczem (wtedy użyć możemy papierowych ręczników). - po umyciu okna można wypolerować zwykłą gazetą (zamiast ściereczki czy też papierowych ręczników), okna będą lśnić, gazeta świetnie poradzi sobie ze smugami. - okna myjmy raczej w niezbyt słoneczne dni, bo podobno gdy słońce mocno świeci powstają smugi. [usunięto reklamę] CZY KTOŚ UŻYWAŁ ŚCIĄGACZKI Z VILEDY? Ponoć dodanie odrobiny gliceryny do płynu może pomóc. Woda z denaturatem lub woda z amoniakiem, gąbka, ściereczka /irchowa/ oraz dobra ściągaczka i zwinne ruchy :). Efekt gwarantowany:) Kupiłem kiedyś :spam: narzędzia do mycia wodą zdemineralizowaną. Uważam, że nie ma lepszego sposobu na brak smug. Woda kupiona na stacji, ściągaczka i myjka razem z prętem teleskopowym :spam: i nawet teściowa jest zazdrosna :) Sylwia Na22-04-2019, 10:11Kupiłem kiedyś :spam: narzędzia do mycia wodą zdemineralizowaną. Uważam, że nie ma lepszego sposobu na brak smug. Woda kupiona na stacji, ściągaczka i myjka razem z prętem teleskopowym :spam: i nawet teściowa jest zazdrosna :) Co racja to racja woda Powered by vBulletin™ Version Copyright © 2022 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: - Polski support vBulletin Rendered: 2022-07-29T08:34: UWAGA: Przepraszamy, produkt wyprzedany. ✓ Wysokociśnieniowa pompa aluminiowa ✓ Z oszczędzającym prąd systemem Auto-Start/-Stop ✓ Wąż wysokociśnieniowy Anti-Twist o dł. 10 m ✓ Doskonała mobilność dzięki lekkiej budowie, dużym kółkom i rozsuwanemu uchwytowi Więcej szczegółów wysokociśnieniowa pompa aluminiowa o wysokiej wydajności, trwała i odporna na korozję z oszczędzającym prąd systemem Auto-Start/-Stop: mechanizm silnikowy uruchamia się dopiero po naciśnięciu uchwytu na pistolecie wąż wysokociśnieniowy Anti-Twist o długości 10 m zintegrowany bęben na wąż oraz praktyczne uchwyty na kabel i akcesoria idealna do czyszczenia samochodów, tarasów, fasad i wielu innych powierzchni dzięki zintegrowanej funkcji zasysania wody istnieje możliwość stosowania bez podłączenia do ujęcia bieżącej wody*width:1rem;height:1rem;mask-image:url(/cdn/assets/icons/ data-v-0eeb442c> (309) Właściwości

myjka do okien z lidla forum